Polskie Wozy
  Nysa
 

Nysa

Najsampierw krótki opis od kolegi Mydelniczki:

Nysa kiedyś.
 
Nysa produkowana była w mieście o takiej samej nazwie. Zaczęto produkować tam samochody po likwidacji istniejącej od 1948 fabryki mebli stalowych. Początkowo były to Lubliny 51 i Stary 20. Dopiero w 1956 roku BKPMot, FSO, i FSC lublin podjeło próbę opracowania konstrukcji lekkiego samochodu dostawczego. Żerań,  wykorzystaniem zespołów Warszawy, skonstruował samojezdne, ramowe podwozie z silnikiem M-20, w Lublinie opracowano skrzyniowe nadwozie dla FSC, a w Warszawie-nadwozie furgonu N-01. Tak powstała furgonetka Nysa. Samochód wystawiono na Targach Poznańskich obok Żuka.

Oba samochody spodobały się, ustalono wiec że będą wytwarzane równolegle w Lublinie i Nysie. Pierwsze Nysy to modele N-57, które budowano bezposrednio na ramie podwozia przywozonego z Lublina, zaczynając od podłogi, potem przyspawano do niej szkielet, do którego montowano blachy klepane na betonowych formach zwanych babkami. Miejsce modelu N-57, zajął model N-501. Nysa ogromnie zastosowanie znalazła nie tylko jaki dobry samochód dostawczy, ale służyła także w wojsku, w pogotowiu, w milicji a potem w policji, oraz w straży pożarnej. Produkcja Nysy zakończyła się w 1994 roku.

Nysa dzisiaj.
 
W dzisiejszych czasach Nysa to prawie rzadkość, lecz można ją jeszcze zobaczyć. Niektóre służą wiernie, inne niestety skończyły swoje życie. Spotkać ją można w mieście i na wsi. W mieście spoczywają najczęściej na złomowiskach, gdyż większośc ludzi uważa ze to graty, a nie świadectwa kultury polskiej motoryzacji. Jednak w mieście mozna spotkac jeżdżącą Nysę, które służą do transportowania niewielkich ładunków, np mebli. Ale w mieście najłatwiej spotkać ją mozna na rozmaitych giełdach rolnych, jarmarkach itp, gdzie sprzedają z nich warzywa. Niektóre są sprawne, niektóre zawsze tam stoją, i służa jako magazyny. W Kędzierzynie-Koźlu postawili na chodniku Nysę jako reklamę komórek. Nieinaczej wyglada sytuacja na wsi.

Tam spotkać Nysę, jest też trudno gdyż wiekszość rolników ma nowoczesne samochody, albo Żuki. Jednak przy odrobinie cierpliwosci zobaczymy Nysę także na wsi.Zwykle rolnicy robią z nich cuda-przerabiaja na przyczepy do traktora, robią budy dla psów, a nawet przerabiają na dorożki konne. Niekiedy są sprawne, i właściele używają ich na co dzień, a inne stoją pod stodołą lub na polu i kończą taką śmiercią. Uważam że Nyski trzeba ratować, bo to naprawde świetne samochody.
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 2 odwiedzający (2 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja